Wynajętym kamperem można dojechać wszędzie, byle „z głową”
Decydując się na wynajem kampera i urlopowy wyjazd w regiony Polski i Europy, pewne jest, że będziemy nocowali w naszym pojeździe. W końcu nie po to wypożyczamy kampera, by jeszcze wynajmować pokój w hotelu czy pensjonacie.
Kamperem możemy dojechać praktycznie wszędzie, gdzie tylko doprowadzą nas drogi, którymi da się jechać samochodem. Nie ma też problemu abyśmy zaparkowali naszego wynajętego kampera na polanie nad jeziorem, na parkingu u stóp gór czy nad brzegiem morza. Pod warunkiem jednak, że będzie to miejsce nie objęte zakazem parkowania czy zakazem wjazdu. Co więcej, w tych miejscach możemy również zatrzymać się na nocleg, pamiętając oczywiście i odpowiednim zachowaniu się na łonie natury.
Jednakże musimy też wiedzieć, że nie w każde miejsce powinniśmy próbować wjechać naszym wypożyczonym pojazdem. Ze względu na jego gabaryty może to być dość trudne, a jeśli nie jesteśmy zbyt doświadczonymi kierowcami kamperów, może okazać się to również bardzo problematyczne. Przewidujmy więc na trasie problemy i dużo wcześniej je eliminujmy.
Wynajętym kamperem na zwiedzanie miast? Czemu nie!
Wiele polskich miast chętnie widzi caravaningowy ruch turystyczny i promuje własne pola campingowe. Te są z reguły zlokalizowane na obrzeżach miast, z dogodnym dojazdem. Chcąc więc zwiedzić konkretne miasto i jego zabytki, warto poszukać właśnie takiego pola campingowego. To idealne miejsce na postój naszego pojazdu.
Na pewno też możemy wybić sobie z głowy wjazd naszym wynajętym kamperem do centrów turystycznych miast, aby zwiedzić ich zabytki. Tam z reguły natkniemy się nie tylko na wąskie, zatłoczone jeżdżącymi lub parkującymi samochodami uliczki, ale również raczej nie znajdziemy odpowiednio dużo miejsca na parkingu. Nie trzeba dużej wyobraźni, aby domyślać się, że może to się dla kierowcy kampera skończyć prawdziwą katastrofą, kiedy będzie próbował wydostać się z takiej „miejskiej pułapki”.
Pamiętajmy więc, że kamper zdecydowanie różni się od auta osobowego. Mamy do czynienia z pojazdem o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 tony. Kamper jest nie tylko wyższy od auta osobowego, ale też dłuższy.
Lepiej więc dojechać kamperem do obrzeża miasta i poszukać odpowiedniego parkingu, najlepiej strzeżonego dla naszego samochodu. Następnie zaś zwiedzać miasto taksówką lub komunikacją miejską.
Dojazd do atrakcji turystycznych? Lepiej poszukaj najpierw parkingu
Podobnie może być przy znanych zabytkach w Polsce – zamkach, pałacach, atrakcjach przyrodniczych. Z reguły najbliższa okolica zabytku jest w sezonie turystycznym dość mocno zatłoczona i manewrowanie tam kamperem będzie mocno problematyczne. Również znalezienie odpowiedniego miejsca do parkowania w pobliżu wejścia do zabytkowego obiektu może graniczyć z cudem.
Chcąc więc zwiedzać najsłynniejsze atrakcje w Polsce, warto ustalić, gdzie znajduje się wygodny parking w odpowiedniej odległości od zabytkowego obiektu i nie próbować manewrować kamperem po wąskich, zatłoczonych uliczkach czy niewielkich parkingach.
Pamiętajmy, że spacer też jest dobrą formą wypoczynku. Nie wszędzie musimy przecież podjechać kamperem pod samo okienko kasowe. Lepiej, spokojniej i bezpieczniej zadbać o odpowiednie miejsce parkingowe dla naszego pojazdu, a dopiero wtedy można, relaksując się, ruszyć na zwiedzanie atrakcji turystycznych.
Również na naszej trasie musimy uważać i starać się omijać te trasy, gdzie znajdują się niskie mosty, wiadukty czy inne, znajdujące się nad nami przeszkody. Kamper jest dość wysokim pojazdem, dochodzącym do prawie 3 metrów. Jeśli więc mamy dylemat czy zmieścimy się pod mostkiem czy wiszącą nisko reklamą, lepiej poszukajmy innej drogi, zamiast ryzykować zahaczenie o taką przeszkodę.
