Warto poznać przed podróżą

Wyjazd wynajętym kamperem za granicę

Wyjazd wynajętym kamperem za granicę

Dlaczego warto ruszyć wynajętym kamperem za granicę?

Podróżowanie kamperem w dalekie trasy jest nie tylko fascynującą przygodą, ale też zapewnia nam wygodę. Trasę możemy podzielić na odpowiednie etapy, nocując na polach campingowych – to pozwoli nam w miarę komfortowo dotrzeć do kraju docelowego naszej wyprawy. Warto wiedzieć, że nocleg w kamperze jest wygodny nawet dla 6 osób – mamy tu standardowe łóżka, prysznic, aneks kuchenny, toaletę. Możemy więc być praktycznie samowystarczalni na trasie.

Caravaning pozwala nam ponadto zwiedzić większą ilość krajów podczas jednej, wakacyjnej podróży. Nie musimy też rezerwować miejsc hotelowych i być od nich uzależnionymi. Możemy bowiem spokojnie wybierać wśród wielu pól campingowych, których spore ilości znajdziemy w europejskich, turystycznych krajach (Chorwacja, Włochy, Hiszpania, Francja).

 

Wynajętym kamperem za granicę – zaplanuj i pamiętaj o dokumentach

Ruszając w trasę wynajętym kamperem, szczególnie jeśli opuszczamy granicę Polski, dobrze zabezpieczmy wszystkie dokumenty pojazdu oraz potwierdzenie jego ubezpieczenia. Jeżeli podróżujemy po krajach Unii Europejskiej, raczej paszport nie będzie nam potrzebny, ale już dokumenty tożsamości powinniśmy mieć przy sobie.

Jazda kamperem po Europie jest sporym wyzwaniem i wymaga dobrego przygotowania. Zaplanujmy więc dokładnie trasę, gdzie pojedziemy, co chcemy zobaczyć oraz co ze sobą zabrać na taką wyprawę.

Powinniśmy sprawdzić, jakie przepisy obowiązują w poszczególnych krajach (zwłaszcza jeśli chodzi o prędkość z jaką możemy poruszać się kamperem po drogach), na jakich kempingach warto będzie się zatrzymać, a także dokładnie zaplanować cały wyjazd.

Warto również dodać, że nawet jeśli po raz pierwszy ruszamy kamperem na urlop, nie ma się co obawiać trasy po europejskich krajach. Możemy tam często liczyć na lepszą infrastrukturę i dogodniejsze warunki do wypoczynku niż w Polsce.

Do jakich krajów warto ruszyć wynajętym kamperem? Polecamy na pewno: Danię, Szwecję, Norwegię, Szwajcarię, Niemcy, Austrię czy Słowenię.

 

Wynajętym kamperem do Chorwacji

Chorwacja to praktycznie osobny temat. Nie ma co ukrywać, że to jeden z najbardziej ulubionych krajów do wypoczynku wśród Polaków. To również świetna opcja dla wszystkich początkujących, ale też bardziej doświadczonych kamperowych podróżników. Możemy tam kamperem dotrzeć praktycznie w dwa dni i możemy liczyć na dobrze rozwiniętą infrastrukturę caravaningową.

Oczywiście Chorwacja to piękny, ciepły, pełen zabytków kraj, który zapewnia idealny wypoczynek nie tylko dla typowych plażowiczów, ale również dla obieżyświatów.

 

Nocowanie „na dziko” w Europie? Ryzykowne

W zdecydowanej większości krajów Europy Zachodniej nocowanie w wynajętym kamperze „na dziko” może skończyć się wysokim mandatem i nakazem podróży do najbliższego pola kempingowego. Jedynym krajem, gdzie takich ograniczeń nie ma jest Norwegia.

W wyjątkowych sytuacjach, jeśli zmęczenie nie pozwala nam na dalsze kontynuowanie podróży, możemy wynajętego kampera zaparkować i skorzystać z możliwości noclegu. Nie powinniśmy jednak wtedy rozkładać markizy, wyciągać na zewnątrz pojazdu stolika, krzeseł czy grilla i urządzać biwaku pod chmurką. To jest zdecydowanie zakazane.

Niektóre kraje w Europie, jak np. Hiszpania wyznaczają również specjalne miejsca do parkowania kampera „na dziko”. Znajdziemy je w szczególnie atrakcyjnych regionach. Warto więc dokładnie sprawdzić, gdzie takie legalne miejsca postojowe znajdziemy.

Generalnie jednak starajmy się szukać odpowiednich miejsc kampingowych z przygotowaną infrastrukturą dla kamperów i właśnie tam planować swoje noclegi. Będziemy mogli skorzystać na miejscu z prądu, spuścić szarą wodę i uzupełnić czystą, wziąć prysznic, urządzić grilla, zrobić pranie itp.

 

Szukajmy specjalnych miejsc postojowych dla kamperów

Jeśli w pobliżu naszej trasy podróży jednak nie znajdziemy żadnego pole kempingowego, nie panikujmy. Szukajmy specjalnie wyznaczonych miejsc postojowych dla kamperów, gdzie również znajduje się niezbędna infrastruktura.

W Niemczech, Austrii i Szwajcarii szukajmy miejsc o nazwie stellplatz, w Hiszpanii i Portugali – area de servicio para autocaravanas, we Francji i Belgii – aires de servisse, we Włoszech – area di sosta. Nie powinniśmy jednak traktować ich jako miejsc campingowych na dłuższy postój naszego kampera (jedna czy góra dwie doby). Nie musimy także dodawać, że parkowanie tam, podobnie jak na polach kampingowych, jest płatne.

Jeżeli nie znajdziemy na trasie typowego pola kampingowego ani wyznaczonych miejsc postojowych, możemy parkingu dla kampera szukać w pobliskich portach czy marinach. Wiele z nich oferuje taką opcję. Na większości takich parkingów oprócz toalet, podłączenia do prądu, kranu z pitną wodą i miejsca do czyszczenia toalety chemicznej są także prysznice oraz miejsca do spuszczenia szarej wody.

W ostateczności zaś możemy szukać możliwości postoju w gospodarstwach agroturystycznych, oczywiście każdorazowo pytając właścicieli o zgodę i ustalają warunki takiego noclegu na ich terenie.